Wczoraj ruszył proces udostępniania aktualizacji do systemu Windows 10. W założeniu miał być on przeprowadzany stopniowo, aby nie przeciążyć serwerów (mechanizm Windows Update odpowiadał za to, kto już może instalować nową wersję, a kto jeszcze nie). Jednak kilka godzin po uruchomieniu pierwszej fali Microsoft umożliwił także pobieranie obrazów ISO wszystkim chętnym.
Jak nietrudno się domyśleć, spowodowało to znaczący wzrost obciążenia serwerów, w wyniku czego prędkości pobierania spadły do wręcz mizernego poziomu i w dodatku były też problemy z aktywacją systemu (ponieważ serwery aktywacyjne także zostały przeciążone). Dzisiaj sytuacja wygląda już o wiele lepiej i pobieranie danych odbywa się z przyzwoitymi prędkościami.
Z tej strony gotowe obrazy ISO mogą pobierać zwykli użytkownicy. W zależności od systemu z jakiego się na nią wchodzi, po jej wejściu można zostać automatycznie przekierowywanym na tę witrynę, która oferuje jedynie narzędzie Media Creation Tool służące do pobierania potrzebnych plików i wygenerowania z nich obrazu ISO lub od razu przygotowania bootowalnego pendrive’a lub płyty DVD. Co ciekawe, ta wersja tego programu pozwala także stworzyć obraz zawierający zarówno 32-bitową jak i 64-bitową wersję systemu (wydanie dla Windows 8.x takiej opcji nie oferowało).
Obrazy ISO (oraz nowe klucze produktów) są też dostępne dla subskrybentów MSDNu i TechNetu. Stopniowo pojawiają się także w uczelnianych portalach dających studentom dostęp do subskrypcji DreamSpark Premium.