Tak przynajmniej twierdzą panowie z LiveSide. Udało im się uzyskać dostęp do testowej wersji usługi i choć bezpośrednio nie oferowała ona możliwości odtwarzania muzyki w przeglądarce, to znaleźli oni w kodzie odniesienia do kontrolek odtwarzacza i grafik z nimi powiązanych. Niestety, nie wiadomo kiedy nowa funkcja miałaby się pojawić ani na jakiej zasadzie by działała. No i czy była by tak samo ograniczona regionalnie jak sklep Xbox Music.
Źródło: LiveSide